Cokolwiek się zdarzy, kocham cię. TR Warszawa.
Ja prosty krytyk i recenzent jestem. Między mną a Teatrem Rozmaitości jest tak sobie. Nie mam wyrobionego zdania. Nie wiem dokładnie co oni robią. Ale widziałem jeden spektakl, o którym opowiem.
Cztery lata temu, przełamawszy już w sobie wstręt do rzeczywistości poszedłem z bliskimi na przedstawienie teatralne pt: Cokolwiek się zdarzy, kocham cię. To oni mnie namówili. Z reguły nie lubię teatru. Pracuję w nim, więc znam go od środka. Wystaliśmy się w kolejce chyba z godzinę, po czym okazało się, że nie ma już biletów. Mieliśmy do wyboru dostać się na wejściówkę, albo iść do pobliskiego baru na piwo. Wybraliśmy spektakl aktorski. Zostaliśmy w holu siedziby teatru i czekaliśmy cierpliwie, aż pani od biletów podniesie szybkę. Podniosła. Udało się kupić. Weszliśmy do środka.
Muzyka na żywo – super, słowo AKCJA wypowiedziane z dotąd nieznaną mi brawurą utkwiło mi na kilka miesięcy, ale to niestety już wszystko, co mogę z ręką na sercu powiedzieć o tym przedstawieniu. Może nie poruszyło mnie, bo już byłem za stary? Albo jeszcze za młody byłem na takie rzeczy. Lub mam problemy z pamięcią. Albo po prostu nihil novi. Albo tylko – nihil. Cóż. Dziękuję za przeczytanie recenzji.
Przydatne Linki do Cokolwiek się zdarzy, kocham cię
Reżyseria: Przemysław Wojcieszek
scenografia: Magdalena Maciejewska
światło: Marta Pruska
wiersze: Marcin Cecko
muzyka na żywo: Zespół Pustki
choreografia walk: Maciej Maciejewski
Obsada:
Roma Gąsiorowska, Magdalena Kuta, Agnieszka Podsiadlik, Marcin Cecko,
Krzysztof Czeczot/Michał Czernecki, Eryk Lubos, Lech Łotocki,
Rafał Maćkowiak, Michał Piela, Tomasz Tyndyk,
Mirosław Zbrojewicz
premiera: 15 października 2005
Trailer Video